Ja nie wiem jakie wy macie dzieci, ale naprawdę 2 latek rozumie już bardzo dużo. Uczyłam swojego synka słowa „niebezpieczne” od samego początku i teraz on doskonale wie że to oznacza zagrożenie. Jeśli dziecko wybiega na ulicę to najlepiej wozić je w wózku w pobliżu jezdni do czasu aż zacznie łapać o co chodzi. Ale przede wszystkim tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć. Spokojnie, prosto, na przykładach…Są dzieci które wymagają więcej pracy, można ćwiczyć „na sucho” podczas zabawy samochodzikami, omawiać zagrożenia, zachęcać do właściwych zachowań. Jest cała masa i gama różnych metod które działają jeśli się CHCE i jeśli rodzić naprawdę się angażuje w wychowanie.
↧